Pewnego popołudnia wielki mistrz Nanak odpoczywał wraz z grupą uczniów nad brzegiem Gangesu w miejscowości Patna. Mardana uważnie przyglądał się kamykowi, który znalazł wcześniej przy drodze. Zastanawiał się nad tymi wszystkimi tłumami, które przybyły nad rzekę, by posłuchać mistrza.
– Mistrzu – powiedział Mardana – twoja nauka ukazuje sposób, w jaki każdy człowiek może znaleźć wyzwolenie. Ale wielu z tych, którzy słuchają, wciąż wydaje się spędzać mnóstwo czasu na kłótniach. Ciągle też poszukują niezdrowych ekscytacji i poświęcają uwagę wielu innym pozbawionym sensu zajęciom. Dlaczego oni wszyscy tak bardzo marnują swoje życie?
– Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z wielkiej wartości, jaką ma życie – odpowiedział mędrzec.
– Mimo iż ludzkie życie jest najcenniejszym skarbem na świecie.
– Z pewnością każdy może dostrzec wartość życia – powiedział Mardana.
– Nie – odparł Nanak.
– Każdy człowiek nadaje wszystkim rzeczom swoją własną wartość zgodnie z posiadanymi przekonaniami. Inny człowiek, posiadający inną wiedzę, nada tej samej rzeczy inną wartość. Ten kamień, który znalazłeś przy drodze, jest świetnym przykładem. Zabierz go na rynek i sprawdź, co uda ci się za niego dostać.
Zaintrygowany Mardana udał się na pobliski rynek, trzymając w dłoni znaleziony kamień. Będąc na miejscu, podszedł do straganu ze słodyczami i zapytał sprzedawcę, co może dostać za swój kamień.
– Odejdź – odparł poirytowany sprzedawca – marnujesz tylko mój czas.
Mardana udał się więc do kolejnego straganu.
– W kolejce stoją klienci z prawdziwymi pieniędzmi – powiedział handlarz. – Dam ci cebulę za ten kamień, ale tylko po to, żebyś dał mi spokój.
Mardana próbował jeszcze przy innych straganach, ale nigdzie nie uzyskał lepszej odpowiedzi. W końcu podszedł do straganu jubilera. Oczy sprzedawcy otworzyły się szeroko, kiedy zobaczył kamień
.– Wybacz – powiedział – ale nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić twój klejnot. Dam ci jednak sto rupii, jeśli tylko pozwolisz mi popatrzeć na niego trochę dłużej.
Mardana pospieszył z powrotem do swojego mistrza, aby powiedzieć mu, co się stało.
– Teraz już widzisz – powiedział Nanak.
– Kiedy jesteśmy ignorantami, łatwo mylimy cenny klejnot z bezwartościowym kamieniem. Gdyby ktoś powiedział ci, ile on jest wart, zanim się o tym przekonałeś, uznałbyś go zapewne za szaleńca. Takim właśnie klejnotem jest ludzkie życie. Od ciebie tylko zależy, za co je przehandlujesz.